Jeffries mówi Lawlerowi, żeby „trzymał język za zębami”, ponieważ zamknięcie rządu wywołuje konfrontacje na Kapitolu

Do końca minionej środy Narodowa Liga Hokeja rozegrała siedem meczów w swoim młodym sezonie 2025-2026. W spotkaniach rozegrano łącznie dwie walki.
Zamknięcie rządu trwało już osiem dni do końca środy. Toprzedłużające się zamknięcie wywołało dwie niezwykłe słowne przepychanki na korytarzach Kongresu między ustawodawcami.
Sędziowie NHL Gord Dwyer i Mitch Dunning pracowali nad meczem Washington Capitals z Boston Bruins w środę wieczorem w Waszyngtonie. Być może sierżanci Izby Reprezentantów i Senatu mogliby wcześniej wezwać Dwyera i Dunninga na Kapitol , aby wymierzyli im kilka dziesięciominutowych kar za przewinienia.
„Właśnie się ośmieszasz!” krzyknął lider mniejszości w Izbie Reprezentantów Hakeem Jeffries, DN.Y., do kongresmena Mike’a Lawlera, RN.Y.
JOHNSON PODNOSI STAWKI W SPRAWIE SCHUMERA, GDY ZAMYKANIE RZĄDU ZBLIŻA SIĘ DO 3. TYGODNIA

"Jedynym powodem wstydu jesteś ty!" zagrzmiał Lawler do Jeffriesa.
Emocje sięgały zenitu, gdy Lawler czekał przed studiem House Radio/TV Gallery, czekając na ostateczne zamknięcie programu po tym, jak Jeffries zakończył swoją codzienną konferencję prasową.
„Nie będziesz ze mną rozmawiał i zagłuszał mnie, kiedy nie chcesz usłyszeć, co zamierzam powiedzieć!” krzyknął ożywiony Jeffries do Lawlera, wyciągając palec wskazujący w stronę klatki piersiowej kolegi, ale nie dźgając go ani razu.
„Och, słucham” – powiedział Lawler.
"Więc po prostu trzymaj gębę na kłódkę!" krzyknął zwykle opanowany Jeffries.
Doszło do wielu rund głośnej wymiany zdań między członkami Kongresu a liderami Kongresu.
Senatorowie Mark Kelly (demokrata z Arizony) i Ruben Gallego (demokrata z Arizony) wezwali prasę na korytarz przed biurem przewodniczącego Izby Reprezentantów Mike'a Johnsona (republikanina z Luizjany), aby poskarżyć się na zamknięcie obrad i skrytykować przewodniczącego za to, że nie zaprzysiężył nowo wybranej reprezentantki Adelity Grijalvy (demokratki z Arizony) ponad dwa tygodnie po jej wyborze. Johnson skonfrontował się następnie z senatorami z Arizony. Lawler był w pobliżu, pełniąc funkcję „czwartego człowieka”.
„To absurd” – wściekał się Johnson.
„To najdłuższy okres, jaki Izba osiągnęła…” przerwał Gallego.
„Chcesz, żebym odpowiedział na to pytanie?” – odparł Johnson.
„Tak naprawdę nie odpowiadasz na pytanie” – odparł Gallego.
Liczne rundy bójek na korytarzach między ustawodawcami były niemal bezprecedensowe w Kongresie. Podczas spięć wokół zamknięcia rządu pojawiały się argumenty dotyczące opieki zdrowotnej. Lawler machał ręką na projekt ustawy skupiający się na naciskach Demokratów podczas zamknięcia rządu: pakiet rozszerzający dotacje do Obamacare.
„Skoro tak bardzo w to wierzysz!” – strofował Lawler retorycznym ciosem.
"Stary, rozumiesz matematykę?" - rzucił Jeffries.
Napięcie w Kapitolu rośnie. Z poważaniem, Johnson zapytał o konfrontację Lawlera z Jeffriesem i jego decyzję o opuszczeniu Biura Spikera, aby porozmawiać z Kelly i Gallego. Powiedziałem Spikerowi, że jeśli Izba Reprezentantów obraduje, mogą dojść do bójek na korytarzach.

„Czy jest Pan zaniepokojony i czy jako Przewodniczący Izby Reprezentantów ma Pan obowiązek podjąć próbę obniżenia tej temperatury?” zapytałem.
Johnson dodał, że zamieszki „mnie niepokoją”. Dodał, że chce „przywrócić instytucji uprzejmość”.
„Rozmawiajmy o sporach politycznych. Ale nie róbmy tego osobiście. To staje się osobiste. Emocje sięgają zenitu. Ludzie są zdenerwowani. Ja też jestem zdenerwowany. Jestem bardzo cierpliwy. Ale teraz jestem bardzo zły, bo to niebezpieczna sprawa. Czy więc lepiej będzie, jeśli zostaną teraz fizycznie rozdzieleni? Prawdopodobnie tak” – powiedział Johnson.
Nie tylko ustawodawcy się wściekają. Tysiące pracowników federalnych wścieka się z powodu zamknięcia rządu. Administracja teraz zwalnia pracowników federalnych.
„W tej chwili wiele rodzin płaci cenę za polityczny impas, którego nie spowodowały” – powiedział Everett Kelley, prezes Amerykańskiej Federacji Pracowników Rządowych.
Reprezentantka Sarah Elfreth, demokratka z Marylandu, reprezentuje 44 000 pracowników federalnych w swoim okręgu niedaleko Waszyngtonu. Zauważa, że Maryland stracił 15 000 miejsc pracy w administracji federalnej od czasu objęcia urzędu przez prezydenta Trumpa w styczniu.
„Uważam, że (zwolnienia) są nie tylko nieetyczne i niemoralne, ale wręcz nielegalne, ponieważ prezydent zwalnia ludzi z pracy w czasie zamknięcia rządu. Prezydent ani Biuro Zarządzania i Budżetu (OMB) nie otrzymują żadnych nowych uprawnień w czasie zamknięcia rządu” – powiedział Elfreth. „Nie wierzę w negocjacje oparte na groźbach. To również pokazuje, że moim zdaniem mają słabszą pozycję i przegrywają walkę wizerunkową w kraju, uciekając się do gróźb”.
Choć głównym wydarzeniem jest zamknięcie rządu, w tle odbędzie się walka między Demokratami a Johnsonem o to, czy Grijalva zastąpi swojego zmarłego ojca, kongresmena Raula Grijalvę z Arizony. Starszy Grijalva zmarł w marcu po walce z rakiem.
„Nie mogę zatrudnić personelu. Nie mamy biura” – powiedział Grijalva. „Dlatego czuję się jak obywatel drugiej kategorii”.
Demokraci wielokrotnie próbowali zmusić Izbę Reprezentantów do zaprzysiężenia Grijalvy podczas krótkich, pro forma sesji, podczas których ciało sędziowskie uderzało i waliło młotkiem po zaledwie kilku sekundach. Po objęciu urzędu Grijalva złożyłby kluczowy 218. podpis, który przeszedłby ponad głową przewodniczącego i zmusiłby Izbę Reprezentantów do głosowania nad projektem ustawy o ujawnieniu akt Epsteina.
„Zabierz swoich ludzi i przestań kryć pedofilów ! ” – krzyknął Gallego do Johnsona podczas ich konfrontacji na korytarzu.
„To śmieszne” – odpowiedział Johnson.
„Nikt nie kryje pedofilów” – zaćwierkał Lawler z tyłu młyna. „Więc dajcie spokój”.
Johnson zaprzecza, że napad na Grijalvę miał związek z aktami Epsteina.

„Myślę, że zaplanujemy to tak szybko, jak ona będzie chciała. To nie ma z tym nic wspólnego” – powiedział Johnson.
Ale Grijalva napisała w zeszłym tygodniu do Przewodniczącego, domagając się natychmiastowego zaprzysiężenia jej przez Izbę Reprezentantów. Izba nadal jej nie zaprzysiężyła.
Okoliczności były inne tej wiosny, kiedy większość Partii Republikańskiej w Izbie Reprezentantów zmniejszyła się do jednego mandatu netto. Republikanie potrzebowali jak największej liczby głosów, aby uchwalić parlamentarne ramy dla ustawy Big, Beautiful Bill. Johnson zaprzysiągł reprezentantów Randy'ego Fine'a (republikanina z Florydy) i Jimmy'ego Patronisa (republikanina z Florydy) dzień po tym, jak wygrali wybory uzupełniające.
„Ci ludzie ciężko pracowali i zasłużyli na to stanowisko” – powiedział Johnson podczas spotkania z nimi w kwietniu. „Ci panowie przyjdą i pomogą nam zrealizować program America First”.
Johnson zauważył, że zaprzysiężenie Fine’a i Patronisa „trochę zwiększyło przewagę” Republikanów w Izbie Reprezentantów.
Johnson na razie trzyma Izbę Reprezentantów poza obradami. Demokraci z Izby Reprezentantów wracają w tym tygodniu na Kapitol, aby udowodnić Johnsonowi, że nie dopuści do obrad podczas zamknięcia obrad. Niezależnie od tego, ponowne zgromadzenie wszystkich w Kapitolu prawdopodobnie wywołałoby w Kongresie coś na kształt bójki w kolejce.
Istnieją niepisane zasady dotyczące walk hokejowych. Nie uderza się przeciwnika pięścią. Nie uderza się go kolanem. Zazwyczaj walczy się z kimś w tej samej kategorii wagowej. W hokeju obie strony rozgrzewają się po swojej stronie czerwonej linii przed meczem i między rundami. Złamanie tego regulaminu może doprowadzić do poważnej bójki.
Ustawodawcy z obu stron najwyraźniej opuścili swoją stronę lodowiska, by wszcząć kłótnię z drugą stroną. Gallego i Kelly przed biurem spikera. Lawler przed konferencją prasową Jeffriesa.
Ale ustawodawcy najwyraźniej ignorują te niepisane zasady. Zamknięcie rządu wkrótce wkracza w trzeci tydzień i wszyscy zdejmują rękawice.
Fox News